Wiklinowa taca

Tacę kupiłam już jakiś czas temu podczas cotygodniowych zakupów w Tesco. Bardzo ją lubię, idealnie nadaje się do takich szybkich chwilowych dekoracji. Czasami stoi w pokoju na stole, czasami w kuchni 'robi' za przybornik, czasami na przedpokoju jako pojemnik rzeczy różnych :) 




mini pączki to zakup męża. Przyszedł z cała torebką małych kulek, na moje zdziwione spojrzenie odpowiedział: bo one są z nadzieniem z rózy. A Ty lubisz. :) No więc zjadałam kilka. No, więcej niż kilka :)



Taca w kuchni, jako przydaś na czajnik z herbatą, pojemnik na cytryny, czy jako ozdoba










Komentarze

  1. Śliczna ta taca i bardzo przydatna, widzę, że służy Ci do różnych celów, w różnych pomieszczeniach :)
    Bukiet żonkili cuuuudo :))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak właśnie jest, lubię jak jeden przedmiot ma różne zastosowania :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubie takie wielofunkcyjne dekoracje. Praktyczne i do tego ładne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koniec lata na wsi

Cytrusowa mikstura dla smaku i zdrowia

Kalendarz adwentowy- jak go zrobić, będąc pracującą na etacie matką ?