Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Biała pościel

Obraz
Biała pościel od dawna była moim marzeniem. Ale nie taka zwykła, kupiona w sklepie. Chciałam płócienną, z jakimiś zdobieniami i poszewkami na moje wielkie poduchy. Zaczęło się od kupienia poszewek na Pchlim Targu, potem dwie poszewki kupiłam u Kopciuszka, a te dwie na zdjęciach kupiłam podczas mojej pierwszej bytności na targu staroci. Poszwa na kołdrę też jest wynikiem zakupu na Pchlim. Jest rewelacyjna, chłodna, świeżo wyprana i wywietrzona przypomina mi zapachem pierzyny, pod którymi spałyśmy z siostrami u babci na wsi, w czasie wakacji. Także część sypialniania sypialni zrobiła się biała i zwiewna :)

Tablica kuchenna

Obraz
Po jednej z wizyt na naszej giełdzie kwiatowej w kuchni zawisła tablica-przypominajka. Na co dzień znajdują się na niej całkiem prozaiczne komunikaty, jak: kup chleb, wyciągnij mięso, kocham Cię czy będę później. Czasami znajdują się na niej bazgroły Julki, która żąda:Mama, piś". A w weekendy, kiedy jest więcej czasu, wypisuję na niej rankami menu na nadchodzący dzień. Dzięki temu każdy może się zachwycić, że będzie jego ulubione ciasto ( mąż) czy zupa ( J. ) :)))

Nowe kubki

Obraz
Spodobała mi się kolekcja emaliowanych naczyń kuchennych. Na razie mam dwa kubki, które są niebywale praktyczne. Teoretycznie są do kawy, ale ja pijam w nich rano kakao, a drugi porywa Julka i tylko z niego spożywa wszystkie swoje napoje. Na pewno będą branie na wycieczki czy pikniki, gdyż nie tylko ładnie wyglądają, ale także się nie tłuką :)) W planach mam nabycie jeszcze dzbanka i może kilku drobiazgów do łazienki.

coś rozgrzewającego

Obraz
Na ten tydzień zapowiadana była znacząca poprawa pogody, a u nas aż do dzisiaj było chłodno, z mżawką i wiatrem na przemian. Pogoda nie zachęcała do wyjścia wręcz przeciwnie. W takie dni w sam raz są wszelkie potrawy rozgrzewające, wykorzystujące wszelkie lodówkowe resztki :) W związku z powyższym ta potrawa pojawia się zazwyczaj pod koniec tygodnia. Rozgrzewająca potrawka mięso-warzywna składniki niezbędne: 300g mielonego mięsa wołowo-wieprzowego 3-4 plasterki boczku puszka pomidorów w puszce cebula czosnek zioła: bazylia, oregano, chili składniki resztkowe: marchew cukinia papryka kukurydza , fasola czerwona Najpierw należy podsmażyć mięso na niewielkiej ilości oleju. Jak się lekko zrumieni dodać pokrojony w paski boczek. Podsmażac 2-3 minm potem dodać cebulę i czosnek. Znowu smażymy 3-4 min. Jeśli mamy jakieś dodatkowe warzywa, wrzucamy je w tym momencie i całośc jeszcze chwilę przesmażamy, dodajemy zioła. Całość zalewamy pomidorami z puszki i dusimy ook. 30 min na wolnym ogniu. Pod

2 lata

Obraz
Wczoraj mielismy małą urodzinową uroczystość, jutro Julka kończy 2 lata i z tej okazji był mały poczęstunek dla solenizantki i rodziny. Wybór padł na tort tęczowy, ten robiłam wg przepisu nieocenionej Doroty :)

Kwiaty wszędzie...

Obraz
Zaroiło się od kwiatów w moim domu ostatnimi czasy... jeszcze wprawdzie nie ma wiosny, ale pogoda coraz częściej słoneczna i ciepła zapowiada rychłe nadejście tej najpiękniejeszej z pór roku :) Korzystam z dobrodziejstwa taniości kwiatów na giełdzie kwiatowej i znoszę do domu bukiety tulipanów po 0.80gr za sztukę :) Dzis również byłam i się obkupiłam, ale kwiaty muszą się jeszcze rozwinąć. Dzisiaj czeka nas skromne świętowanie 2 urodzin Julki, które przypadają w poniedzialek. Zrobiłam tort, ale nie jestem zadowolona z efektu.... A teraz stygną różane muffinki, ostatni hit w naszej kuchni. Na przestrzeni 3 tygodni robię je 4 raz :) znikają błyskawicznie! Wrzucę tu później przepis :) Tydzień temu wybrałyśmy się z siostrą na lokalny targ staroci :) Szukałam cukierniczki, bo poprzednią stłukłam i znalazłam piekną ćmielowską- porcelanową :)) Niejako do kompletu wpadły śliczne filiżanki za 1zł za sztukę, żal było nie brać. Będą w sam raz na popołudniową kawę na balkonie, jak już słońce mocni