Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2012

powrót

Obraz
Taaaak, coś jest w tym, że im dłużej się czegoś nie robi, to tym trudniej wrócić....Długo mnie nie było, ale zaglądałam do Was codziennie. Nie miałam pojęcia, ile blogów pojawia się codziennie, a każda z babek ma takie czarodziejskie ręce- a to do szycia, a to do odnawiania mebli, a to do układania pięknych bukietów, a to do pieczenia wspanialych ciasteczek. Czuję się, jakbym miała dwie lewe ręce ;) Ale dość marudzenia, czas się zmobilizować i działać. Plan na dziś: pyszny obiad ( krem z kalafiora+  indyk pieczony z warzywami), popołudniu spotkanie z koleżanką i dzieciakami ( my: plotki, one: szaleństwo na zjeżdzalniach, efekt: dziecko wymęczone szybciej zasypia, a mama-żona ma czas na winko z mężem ), wieczorem wspomniane winko i może coś do tego ;) Dziś chcę Wam pokazać dwie fajne rzeczy :) Po pierwsze-kredki :) ale nie byle jakie, o nie! Te kredki Julka dostała od chrzestnego ze Szwajcarii ( i od cioci ;-) ). Nie dość, że świetnie się nimi rysuje, to w dodatku mają przydatną po