Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2014

Letnia kuchnia

Obraz
Okna naszego mieszkania wychodza na południowy-zachód. Łatwo więc zgadnąć, że w taką pogodę jest w nim dość ciepło. Nagrzewanie kuchni, aby przygotować jakąś ciekawą potrawę - całkowicie odpada. Latem na naszym stole pojawiają się dania, ktore przygotowuje się maksymalnie krótko, a przy tym są maksymalnie smaczne. Jak najprościej? Makaron+ sos+ wysokiej jakości składniki. Wtedy wszystko się uda :) A ponieważ kuchnia jest miejscem, w którym przebywam bardzo chętnie, to coraz częściej to własnie tam ustawiam wazony z kwiatami. Cieszą oko od samego zaspanego poranka :) a co jako danie dnia? Szybki makaron ziołowy * paczka tagliatelle * dużo parmezanu * cukinia *2-3 ząbki czosnku * garść ziół ( u mnie balkonowa bazylia cytrynowa, tymianek, oregano) * suszone pomidory Gotujemy makaron, jak tylko woda z nim zacznie bulgotać na patelni podsmażamy pokrojona cukinię i czosnek. Mieszamy szybko, żeby czosnek się nie przypalił i nie zgorzkniał. Ucieramy parmezan, siekamy zioła

Piknikowe zawijańce z ciasta frnacuskiego

Obraz
Szybki i łatwy sposób na wyczarowanie czegos na piknik czy też na lekki obiad. W towarzystwie sałatki będzie idealny w takie upały. Przepis powstał z konieczności wykorzystania tego, co leżało w lodówce :) nie po raz pierwszy z takich przypadkowych dość produktów powstają całkiem smaczne potrawy. Piknikowe zawijańce opakowanie ciasta francuskiego gotowany kurczak- 1 pierś lub to, co zostało np z gotowania rosołu kubeczek śmietany 18% trochę żółtego sera utartego na grubych oczkach brokuly czosnek, sól i pieprz Na rozmrożonym kawałku ciasta francuskiego układamy kawałki kurczaka i brokuły. Śmietanę łączymy z serem, czosnkiem i przyprawiamy, rozlewamy na warstwę kurczakowo-brokułową. Zawijamy ciasto w coś na kształt rolady, tniemy na ok. 2 cm kawałki.  Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, pieczemy ok. 20 min w 180stC. Świetnie smakuje na ciepło i na zimno. smacznego !

Nad jeziorem

Obraz
Dawno temu w tym budynku można było jedynie wynajmować kajaki i czasami zajrzeć do baru, znajdującego sie na piętrze, żeby napić się kawy czy czegoś mocniejszego. Tak naprawdę nie był on żadną atrakcją, jedynie takim punktem orientacyjnym nad jeziorem. Teraz znajduje się w nim restauracja z tarasem na dachu, skąd można podziwiać jezioro, park, przepiękne zachody słońca. W czwartek w tejże restauracji odbył się chrzest naszych bratanków :) Stasia i Antosia. Cala rodzina zasiadła przy jednym stole. Najbardziej wzruszającym momentem było karmienie maluchów przez ich pradziadków :) To coś niesamowitego widzieć cztery kolejne pokolenia w jednym rogu stołu :) Wspaniałe miejsce, na pewno tam jeszcze nieraz wrócimy :) Pozdrawiam sobotnio :)

Smaki i kolory wczesnego lata

Obraz
Czerwony kolor zazwyczaj kojarzy się z okresem okołoświątcznym, bożonarodzeniowym. A dla mnie w tym roku to kolor lata, tego owocowego lata. Jadę na targ, przebieram, oglądam, wącham, a potem zwożę do domu kilogramy truskawek, malin, arbuzy czy ukochane czereśnie. Wszystkie te owoce kocham miłościa namiętną i czerwiec i początek lipca bez nich- dla mnie po prostu nie istnieją :) Z truskawek powstał dżem, dodałam wanilii i soku z cytryny do niego. Wyszedł lekko słodki, ale bardzo smaczny :) Maliny zostały wykorzystane po raz ktoryś do upieczenia pysznych babeczek z białą czekoladą. Czereśnie zostały zjedzone podczas mini pikniku w Pszczynie. A po pikniku-spacer po parku i pyszne lody na rynku :) A w sypialni z kolei calkiem inne nastroje- na upały, na feerię baw za oknem, na uspokojenie- jak zawsze najlepsza jest biel: w tkaninach, dodatkach. Bardzo przyjemny weekend to był, może nieco zapracowany ( dżemy...!), ale chwila odpoczynku wś