Nowe kubki
Spodobała mi się kolekcja emaliowanych naczyń kuchennych. Na razie mam dwa kubki, które są niebywale praktyczne. Teoretycznie są do kawy, ale ja pijam w nich rano kakao, a drugi porywa Julka i tylko z niego spożywa wszystkie swoje napoje. Na pewno będą branie na wycieczki czy pikniki, gdyż nie tylko ładnie wyglądają, ale także się nie tłuką :)) W planach mam nabycie jeszcze dzbanka i może kilku drobiazgów do łazienki.
Bardzo ładne kubeczki!
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt!!! wpasowały się rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńpiękne kubeczki - cała ta kolekcja mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Kasia
Też mi sie podobaja. Szkoda, że mało jest takich rzeczy z polskimi napisami.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne, muszę się za nimi rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Pinezko- ja też ogromnie żałuję, że większość sprzętów czy ozdób ma angielskie lub francuskie napisy. To chyba znak, ze trzeba coś swojego stworzyć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komentarze!