Bzy
Dom zapełnił się bzami, pachnie niesamowicie... Krzaki bzu posadził kilkanaście lat temu mój Tata w naszym przyblokowym ogródku. Miał plan wstawić ławeczkę i odpoczywać w upalne dni. Te plany nie doczekały się nigdy realizacji, ogródka już nie ma, ale za to są piękne krzewy bzów- białych i ciemnofioletowych. Obok konwalii i kwitnącej lipy, to mój ulubiony zapach majowy. ..
Rzeczywiście bzy są nie tylko śliczne ale i pięknie pachnące. Bardzo je lubię ale jak sprawić żeby długo stały w wazonie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ja też bzy zaprosiłam do domu....
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!!!
Bzy są piękne, a zapach wspaniały, szkoda, ze w domu tak szybko więdną. Pozdrawiam z Lawendowej Alei.
OdpowiedzUsuńPięknie i sielsko. U mnie też króluje bez.
OdpowiedzUsuńPiękna pościel.
Pozdrawiam
To cudowne, że natura daje nam takie wspaniałe prezenty!
OdpowiedzUsuńBrydziu, ja najpierw sparzam końcówki, a dopiero potem wstawiam do wody, którą codziennie wymieniam na świeżą. Bzy stoją spokojnie 7-9 dni :)
OdpowiedzUsuńa bzy pięknie, to fakt :) kolory zainpirowały mnie do takiego właśnie ukwiecenia balkonu :)
Ja od dwóch lat bawię się w ogrodnika i jedną z tych roślin co brakuje mi, to biały bez. Zazdroszczę, że masz go w domu. Ja nawet nie mam gdzie skubnąć, bo wszędzie u sąsiadów widzę tylko liliowy. Więc mam jaki mam, a biały pooglądam u ciebie :)
OdpowiedzUsuń45 year-old Marketing Assistant Garwood Mapston, hailing from Brentwood Bay enjoys watching movies like "Spiders, Part 2: The Diamond Ship, The (Die Spinnen, 2. Teil - Das Brillantenschiff)" and Pet. Took a trip to Madara Rider and drives a Impala. zobacz tutaj
OdpowiedzUsuń