Smaczny weekend
Ten weekend zdecydowanie odbył się pod znakiem kulinarnych doznań :) było coś na słodko, na słono, był wyjazd do karczmy na swojskie jedzenie, był wieczór przy winie i przy fondue. Ja od fondue zdecydowanie wolę raclette, czyli warzywa, mięso i specjalny ser- ale relaks przy kieliszku wina w towarzystwie męża zdecydowanie wart był serowej uczty :)
jako słodkości na stole zagościło ciasto czekoladowo-wiśniowe oraz kokosowe muffinki :)
pozdrawiam :)
jako słodkości na stole zagościło ciasto czekoladowo-wiśniowe oraz kokosowe muffinki :)
pozdrawiam :)
Wszystko wygląda przepysznie, a ja dzisiaj szarlotkę piekę:)
OdpowiedzUsuńooooo.... a ja mam dwa słoiki musu jabłkowego :) zatem w weekend też szarlotka będzie :) dziękuję za przypomnienie :)))
OdpowiedzUsuń