"Wsiowy" obrus

Wsiowy, bo przywieziony z weekendowego wypadu na wieś. Coś gdzieś odkładałam, zauważyłam materiał, najpierw kwiatki, potem kratkę, a potem pomyślałam "Chyba teściowa mnie nie udusi, jak jej to podwędzę?" :) no więc nie udusiła :) a w zamian dostanie jakis inny obrus, który u mnie jest nieprzydatny, a na wsi będzie pasował jak ulał.





Nie udało nam się do końca trafić jeszcze z pogodą. W maju lało, a w czerwcu głównie wiało.




Przed nami lipcowy wyjazd na wieś, może wtedy pogoda dopisze na 100%?
:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Koniec lata na wsi

Cytrusowa mikstura dla smaku i zdrowia

Kalendarz adwentowy- jak go zrobić, będąc pracującą na etacie matką ?