i już wiadomo :)
Już od soboty wiadomo, jaki kolor mają hiacynty... są bladoróżowe, prawie białe :)) śliczne, takie świeże i wiosenne :)) przyozdabiały stól podczas sobotniego mini-przyjęcia. a mini-przyjęcie związane było z ukończeniem przez naszą córkę roczku :) Kiedyś czytałam piękny wiersz Wisławy Szymborskiej i uważam, że to idealna okazja, aby go tu zacytować: Mała dziewczynka ściąga obrus Od ponad roku jest się na tym świecie, a na tym świecie nie wszystko zbadane i wzięte pod kontrolę. Teraz w próbach są rzeczy, które same nie mogą się ruszać. Trzeba im w tym pomagać, przesuwać, popychać, brać z miejsca i przenosić. Nie każde tego chcą , na przykład szafa, kredens, nieustępliwe ściany, stół. Ale już obrus na upartym stole -jeżeli dobrze chwycony za brzegi- objawia chęć do jazdy. A na obrusie szklanki, talerzyki, dzbanuszek z mlekiem, łyżeczki, miseczka aż trzęsą się z ochoty. Bardzo ciekawe, jaki ruch wybiorą, kiedy się już zachwieją na krawędzi: wędrówkę po suficie? lot dokoła lampy? sk...