ulubiona chwila
w sobotnie popołudnie jest taka chwila, na która czekam z utęsknieniem. Kiedy zakupy zrobione, posprzątane w domu, zupa zjedzona .... przychodzi taka chwila, kiedy mogę usiąść z pyszną kawą i ulubioną lekturą. Delektuję się wspaniałym smakiem dobrej kawy oraz słowem pisanym ;-) Jest to moment całkowitego lenistwa i rozpieszczenia siebie. Uwielbiam te momenty....