Kolorowy październik

Kto powiedział, że jesień to jedynie zgaszone barwy w wystroju wnętrz? mnie zainspirował bukiet astrów kupionych na targu. Kilka kolorowych poduszek, na chwilę koc z Ikei na kanapie. tu troszkę żółci, tam fioletu, szczypta czerwieni i.....jest barwnie, kolorowo, wesoło i optymistycznie :) Pewnie za chwilkę znudzi mi się ta feeria barw. Ale zanim to nastąpi cieszę oko kolorami :)








Komentarze

  1. I o to chodzi - powinniśmy się otaczać takimi pięknymi barwami, które nie tylko dodają nam jesienią energii, ale też sprawiają, że bardziej optymistycznie patrzymy na świat. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie taką zamierzam mieć jesień: optymistyczną! :) pozdrawiam imienniczko ;)

      Usuń
  2. Piękne kwiaty. W mieszkaniu twojej mamy też by się dobrze prezentowały, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękne kolory. Cudnie komponuje się z całością ten fioletowy kocyk.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koniec lata na wsi

Cytrusowa mikstura dla smaku i zdrowia

Kalendarz adwentowy- jak go zrobić, będąc pracującą na etacie matką ?